Twixy
Olejek testowałem na kiblu na przystanku i w domu, w pracy też! Jednak był za bardzo mdły za szybko siadał na grzałce, i wate trzeba było zmieniać co chwilę, słodyczy nie było czuć nic a nic
Czytaj więcejOlejek testowałem na kiblu na przystanku i w domu, w pracy też! Jednak był za bardzo mdły za szybko siadał na grzałce, i wate trzeba było zmieniać co chwilę, słodyczy nie było czuć nic a nic
Czytaj więcej