SadBoy – Deserówka prosto z Filadelfii
Dzięki uprzejmości sieci Smooth Vape (która to jest wyłącznym polskim dystrybutorem tej linii płynów) mam przyjemność recenzować dwa z siedmiu smaczków Sadboy-owych deserówek. Jestem nimi absolutnie zauroczony. Osobiście nie jestem zwolennikiem deserowych smaków, ale jak sam się przekonałem – świetna jakość, świetny smak.
Zaczniemy od Key Lime Cookie.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto przed spróbowaniem nowego premiksu nie ocenia go wstępnie po zapachu. Od razu zaznaczam – w tym wypadku kamieniem nie rzucałem.
Wyrazisty zapach cytrynowego biszkoptu – w tym momencie można się powoli zakochiwać. Dlaczego? Nie ma w nim ani trochę jakiejkolwiek chemii. Naprawdę. Pachnie po prostu jak ciasto cytrynowe (takie lepsze, domowe). Przebija się również nutka wafelka, ale to na drugim, może trzecim planie.
Pierwsze chmurki, pierwsze doznania. Na pierwszy plan z obalającą siłą przebija się wyżej wymienione ciasto cytrynowe. Wypaliłem już prawie 60ml bez żadnej przerwy, a smak nadal nie zamula. Dla mnie jest to coś nieprawdopodobnego, szczególnie po doświadczeniach ze znanymi polskimi deserówkami. Smak wydaje się lekko kwaśny na początku, przez krótką chwilę, a potem na języku zostaje już tylko limonkowo-cytrynowa słodycz połączona z biszkoptem.
Cóż więcej mogę powiedzieć – design butelki stylowy, fajnie wykonany.
Podsumowując – jest naprawdę super.
Przyszedł czas na Unicorn Tears.
Zapach wyraźnie deserowy, przyjemny, lekko jagodowy. Jest to dość istotne, ponieważ jagoda to nieodłączny element Unicorn Tears.
Smak w porównaniu do Key Lime Cookie jest wyraźnie słodszy i delikatnie cięższy. Przetestowałem już 40ml, a on nadal nie zamula – ani trochę.
Przy pierwszych chmurkach i setnych chmurach na pierwszym planie ciasto – i to bardzo konkretne ciasto. Chodzi o delikatnie cytrynowy biszkopt z dużą ilością kremu jagodowego. Specjalnością Unicorn Tears jest smak, który czujemy nawet po 10 minutach od ostatniej chmury – piękna sprawa. Ciasteczkowa słodycz to wspaniała rzecz na wieczory przy dobrej whisky.